Początek to bóle brzucha, wzdęcia, bóle głowy czy wysypka. Złe samopoczucie po kanapkach czy pierogach dopada nas coraz częściej. W końcu, zaniepokojeni objawami, decydujemy się na alergiczne testy skórne. Wynik? Alergia na gluten. Koniec ze świeżym chlebem, pysznymi pierogami, słodkimi naleśnikami i herbatnikami. Czy jednak ten typ nietolerancji musi odbierać nam całą przyjemność jedzenia?
Alergia na produkty zawierające gluten coraz częściej pojawia się wśród osób. Nieprawidłowości ze strony układu pokarmowego są na tyle uciążliwe, że musimy zrezygnować niemal ze wszystkich pszenicznych produktów zbożowych, łącznie z tych jęczmiennych, żytnich a nawet owsianych. Wiąże się to z eliminacją chleba czy produktów mącznych, znacznie ograniczając nasze kuchenne pole do popisu. Na szczęście z alergią na gluten da się żyć, a w miarę rozwoju rynku spożywczego, co raz lepiej. Z tym ostatnim jednak należy uważać.
Moda na dietę bezglutenową zaowocowała rozwojem rynku produktów bezglutenowych. Wśród nich pojawiają się chleby, bułki, makarony a nawet ciastka czy herbatniki. To produkty gotowe, prosto do spożycia, bądź do uprzedniego przygotowania w piekarniku. Niestety, są to produkty wysoko przetworzone, z dużą ilością wypełniaczy, spulchniaczy i innych dodatków do żywności. Dlatego regularne ich stosowanie mija się z celem. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest bazowanie na produktach naturalnie bezglutenowych. Mowa tutaj o kukurydzy, ryżu, amarantusie, czy tapioce. Nie musimy również odmawiać sobie chleba czy bułek, ponieważ z powodzeniem można je przygotować z różnych mieszanek mąk w tym ryżowej, kukurydzianej czy gryczanej. Tak przygotowane pieczywo jest równie smaczne i zdecydowanie ułatwi funkcjonowanie na trudnej diecie eliminacyjnej. Inspiracją do kuchennych działań z pewnością są blogi kulinarne, w tym te, specjalizujące się w diecie bezglutenowej. Są one bogatym źródłem przepisów, porad czy kuchennych wskazówek, za pomocą, których bezglutenowe pieczenie i gotowanie stanie się przyjemnością.
Przejście na dietę bezglutenową czasami wiąże się z utratą wagi. Ten czynnik był często motywacją dla osób, którzy mimo braku nietolerancji na gluten, decydowali się na tę dietę z faktu na wyniki. Najczęściej jednak lepsze samopoczucie i niższa waga była związana z polepszeniem wartości odżywczej i większej różnorodności posiłków, aniżeli samą eliminacją. Najważniejszym jest, więc słuchanie własnego organizmu, wykluczając niekorzystne produkty, na cześć tych o pozytywnym działaniu.
Dietetyk online – więcej o diecie lowcarb oraz bezglutenowej w intuicyjnym programie do zarządzania planem żywieniowym Dietmap. Zobacz także jak wygląda przykładowa dieta low carb.